Kasze

Zacznijmy od terminologii. Kasze to nasiona zbóż. Ziarna oczyszczone z niejadalnych części.  Płatki to w zależności od zastosowanej technologii kasze pokrojone na cieniutkie plasterki albo płatki przygotowane z masy.

Kasze i ich zalety

W kuchni staropolskiej kasze jedzono powszechnie. Należały do podstawowych pokarmów. Potem, w miarę upływu czasu stały się raczej pożywieniem osób ubogich, chorych, dzieci albo bezzębnych starców. Pacjentom podawane były np. w formie słynnej dietetycznej kaszki na wodzie.

Teraz kasze triumfalnie wracają do łask. Nastał ich czas. Są modne, są trendy i okazuje się, że są mega zdrowe. Z pewnością warto je jeść.

Do najbardziej znanych należą kasze gryczane, jęczmienne, owsiane czy jaglane. Trudno obyć się bez kasz pszennych czy kukurydzianych. Warto też wiedzieć, że do tej grupy produktów należy ryż. On też jest kaszą.

Miłośnicy zdrowej żywności cenią kasze, bo to produkt minimalnie przetworzony. Nie ma w nich polepszaczy smaku czy konserwantów. To jedynie wysuszone ziarna zbóż. Podczas produkcji usuwa się tylko elementy niejadalne takie jak łupiny czy łuski. To co zostaje, jest pełne składników odżywczych. Kasze to skarbnica skrobi, błonnika pokarmowego, białka, węglowodanów oraz wielu mikroelementów i witamin.

Jedzenie wszelkiego rodzaju kasz daje nam i naszemu organizmowi wielkie korzyści. Błonnik wspiera trawienie. Nie grożą nam zaparcia, hemoroidy czy choroby jelita grubego.  Kasze mają niski indeks glikemiczny. Polecane są więc cukrzykom i osobom dbających o linię. Zawierają witaminy z grupy B oraz najcenniejsze dla organizmu pierwiastki tj. cynk, magnez, wapń i żelazo. Są bogate w kwas linolowy należący do tak nam potrzebnej grupy omega-6.

Kasze są teraz bardzo popularne. Łatwo je przygotować. Nie trzeba ich ani obierać, ani myć. Wystarczy ugotować. Kasze nadają się do wielu potraw i mają wiele zastosowań. Są wyśmienite same w sobie, na śniadanie, obiad czy kolację. Można je dodawać praktycznie do wszystkiego. Do sałatek, zup czy gulaszy. Powstało też słynne i znanego już wszystkim kaszotto. Możliwości jest bez liku.

Warto zaopatrzyć się w kaszę gryczaną, jaglaną, jęczmienną czy doskonałą do deserów kaszę manną.

Płatki zbożowe

Płatki z kolei to rzecz całkiem nowa. Ich historia nie jest długa. Od zawsze z kaszami wiązał się pewien problem. Mimo wszystko wymagały długiej obróbki. Trzeba je było ugotować przed spożyciem. Poszukiwano więc formy zboża łatwej do konsumpcji. Pierwsze płatki John H. Kellog stworzył  dopiero w 1894 r.

Płatki pod względem sposobu wytworzenia dzielą się na  dwa rodzaje.

Pierwsze to płatki wysokoprzetworzone. Zboże jest mielone, doprawiane cukrem, solą lub innymi dodatkami smakowymi. Powstaje rodzaj ciasta. W specjalnych maszynach pod bardzo wysokim ciśnieniem z ciasta formowane są cieniutkie płatki. Dla uzyskania kruchości opiekane przez 90 sekund w temperaturze 270-330 stopni. W taki sposób wytwarzane są najbardziej popularne płatki kukurydziane.

Te same zboża mogą być jednak użyte do produkcji płatków surowych. Powstają dzięki specjalnemu rozdrobnieniu ziaren pszenicy, owsa czy jęczmienia. W rezultacie powstają płaskie, trudne do pogryzienia kawałki wymagające przed jedzeniem namoczenia albo gotowania. Płatki surowe nie zawierają żadnych dodatków smakowych ani konserwantów. Często są sprzedawane w mieszankach typu muesli.

Nieprzetworzone, surowe płatki będące efektem krojenia ziaren zbóż są zdrowe i zawierają duże ilości cennych substancji. Podobnie jak kasze zawierają witaminy z grupy B oraz najcenniejsze dla organizmu pierwiastki tj. cynk, magnez, wapń i żelazo. Są bogate w kwas linolowy należący do grupy omega-6.

Najbardziej godne polecenia są płatki :

• owsiane – zwykłe do gotowania albo tzw. górskie lub błyskawiczne, które można jeść na zimno;
• żytnie – niskokaloryczne i bogate w błonnik;
• jęczmienne –  wyjątkowo bogate w beta-glukany oraz antyoksydanty;
• pszenne – neutralne w smaku, bogate w skrobię.

Płatki tradycyjnie je się na śniadanie. Posiłek z dodatkiem mleka, kefiru czy orzechów jest zdrowy i daje energię na cały dzień. Płatki wykorzystuje się również do wypieków, ciast, bułek i chlebów. Można nimi posypywać sałatki lub gorące potrawy. Powstają z nich batoniki typu „raw”,  muesli czy pasty do chleba. Uwielbiają je dzieci i dorośli.